poniedziałek, 20 października 2014

Zabawy na dworze z 20-miesięcznym dzieckiem.



Co będziemy dziś robić? Gdzie pójdziemy na spacer żeby nie było nudno? A może znajdziemy jakieś kreatywne zajęcie w domu? Oj tak, 20-sto miesięczne dziecko potrzebuje atrakcji i bodźców do rozwoju swojego małego móżdżka. Dziś napiszę Wam, jakie są nasze sposoby na zabicie nudy. Na początek zabawy na dworze. 

czwartek, 16 października 2014

Wady życia w Danii.




Przecież tak dobrze być nie może żeby wszystko było dobrze no nie? Muszą być też jakieś minusy. Oto i one:

Minusy życia w Danii:
  1. Ceny. Niestety, życie w Danii jest drogie. Ceny za niektóre produkty przekraczają ludzkie pojęcie.

piątek, 10 października 2014

Zalety życia w Danii.




Żyję sobie w Danii z rodzinką już od ponad 3 lat (nie wliczając wcześniejszych wakacyjnych przyjazdów), więc o plusach i minusach życia w tym najmniejszym ze skandynawskich państw mogę Wam trochę opowiedzieć...

czwartek, 9 października 2014

Placuszki ziemniaczane z cukinią.



Brak pomysłów na drugie śniadanie lub obiad dla Waszego malucha? Hm... znam to uczucie. Właśnie dlatego powstał ten przepis :-) Prosty, szybki i zdrowy... dla mnie bomba! 

środa, 8 października 2014

Na dobry sen.



From A to Z-Z-Z-Z - Stills


Po kolejnej jesiennej wyprawie łażenia po krzakach, wspinania się na okrągło na pieńki i chodzenia po raz enty tą samą ale jakże atrakcyjną dla Mai ścieżyczką prowadzącą do syfiastej kałuży- padła. Dzięki! Można odsapnąć. Co by było gdyby 1,5 roczne dziecko nie potrzebowało snu? (wiem, wiem tak też bywa) O zgrozo! Łażenie, marudzenie, wieszanie się na matce... a do tego szaruga za oknem... Bleeee! Dzięki naturo za te drzemki! Ale co zrobić żeby owe maleństwo grzecznie spało w dzień? Mam na to sprawdzone 3 dobre triki.

wtorek, 7 października 2014

A więc o czym?




No i jest... jestem. Zachłyśnięta chęcią dzielenia się tym co moje i (nie)materialne. Macie chwilę?

Jako, że od jakiegoś czasu (znaczy od prawie 2 lat) mam nowego osobnika w stadzie (kocham ponad wszystko!!!), blog będzie kręcił się trochę wokół niej i całej tej jakże uroczej otoczki. Ale spokojnie, żadnego idealizowania roli matki polki i stawiania pierworodnej na piedestale. Dało się odpowiednimi trikami ujarzmić próbującą wejść na głowę niespełna metrową osóbkę. Powiem jak sobie radzę, bo to nie łatwa sztuka! 

Będzie też o emigracji, własnym gniazdku, kuchni i sposobach na żywot. 
O miejscach i ludziach. Jak zrobić coś z niczego i nic z czegoś (a tak też potrafię). Do zobaczenia!